Wprowadzamy podejście fidata także do kabli
Kable jakości audiofilskiej zrobione z posrebrzanej miedzi

Oferujemy Wam zupełnie nowe, wysokiej jakości kable LAN oraz USB, opracowane specjalnie po to, żeby przesłać sygnał cyfrowy z fidata Audio Server do odtwarzacza sieciowego lub DACa USB.

Te kable łączą w sobie wiele różnych rozwiązań oraz komponentów godnych nosić nazwę fidata, włączając w to wysokiej jakości przewodniki ze srebrzonej miedzi, wysokiej klasy przyłącza oraz rozwiązania zmniejszające szumy i zakłócenia, opracowane z perspektywy miłośnika audio, chcącego osiągnąć jak najwyższą jakość odtwarzania muzyki.

Te kable są doskonałe do połączeń z serwerami fidata Audio Server, ale też z innymi urządzeniami audio, takimi jak odtwarzacze sieciowe czy DACi USB.

Kable LAN (Ethernet) – Seria HFLC

Są to kable LAN klasy 6a, które zostały opracowane specjalnie dla zastosowań audio. Są wyposażone we wtyki MFP8 RJ45, ekranowane i pozłacane, wyprodukowane przez Telegärtner Japan Limited. Okrągły kabel o średnicy 7 mm, składa się z przewodników 26 AWG wykonanymi z pokrytej srebrem miedzi beztlenowej (OFC), w skręconych parach. Kabel jest łatwy w instalacji ze względu na swoją symetryczną budowę.

Aby spełnić nasze wymagania jakościowe, wszystkie kable są poddawane 100% kontroli jakości w certyfikowanej fabryce w Japonii, co przekłada się na wyjątkową jakość brzmienia.

Kable fidata Audio LAN są kablami CAT-6A

Ekran nie jest połączony aby nie przenosić zakłóceń elektrycznych z jednego urządzenia na drugie.

Dane techniczne

HFLC Series
Długość 1.5m 3.0m 10.0m
Numer modelu HFLC-1.5M HFLC-3M HFLC-10M
Średnica przewodnika 26AWG
Wtyk RJ45 Telegärtner JAPAN LIMITED [MFP8GOLD]
Przewodnik Miedź pokryta srebrem
Gwarancja 2 lata

Kabel USB – Seria HFU2

Ten kable USB 2.0 ma pozłacane wtyki USB i spełnia wymagania specyfikacji High Speed USB 2.0. Każdy wtyk ma uchwyt z aluminium, który zwiększa ich masę redukując potencjalnie szkodliwe dla transmisji danych wibracje. Okrągły kabel o średnicy 7 mm ma przewodniki do transmisji danych o przekroju 24 AWG wykonane z posrebrzanej miedzi beztlenowej (OFC). Takie same przewodniki, choć o przekroju 20 AWG, zastosowano w części przesyłającej zasilanie.
Aby spełnić nasze wymagania jakościowe, wszystkie kable są poddawane 100% kontroli jakości w certyfikowanej fabryce w Japonii, co przekłada się na wyjątkową jakość brzmienia.

Oryginalne aluminiowe obudowy wtyków

Każdy wtyk USB zamknięty jest w aluminiowej obudowie, która dodaje im wagi, redukując najmniejsze wibracje, potencjalnie szkodliwe dla transmisji danych.

Dane techniczne

Seria HFU2
Długość 1.5m 3.0m 10.0m
Numer modelu HFLC-1.5M HFLC-3M HFLC-10M
Średnica przewodnika Przesył danych: 24AWG / Zasilanie: 20AW
Wtyki USB Standard typ A / Standard typ B, pozłacane
Przewodniki Posrebrzana miedź
Gwarancja 2 lata

Wywiad z inżynierami I-O DATA

Poprosiliśmy dziennikarza zajmującego się audio, Hajime Sakaki, by przeprowadził wywiad z twórcami serwera HFAS1 omawiając z nimi niektóre wyzwania, przed którymi stanęli realizując ten projekt.
Pan Sakaki jest aktywnym recenzentem, który zajmuje się testowaniem i komentowaniem różnych urządzeń audio w branżowych magazynach, internecie oraz w trakcie różnego rodzaju wydarzeń audiowizualnych. Prowadził również szereg prezentacji i odsłuchów urządzeń Fidata w czasie licznych targów i wystaw. Poprosiliśmy go więc by przeprowadził wywiad z zespołem programistów Fidaty.

– Marka Fidata podbiła rynek swoim serwerem muzycznym (HFAS1) Dlaczego zdecydowaliście się również stworzyć dodatkowe produkty, czyli kable?

Kitamura:

Fidata to marka stworzona, by realizować w praktyce nasze bezkompromisowe podejście do cyfrowego audio. Jak jasno sugeruje wyrażenie “Sieciowe komponenty dla audio wysokiej rozdzielczości” od początku zakładaliśmy tworzenie różnych rodzajów produktów, a nie tylko ograniczyć się do serwerów. Zaczęliśmy od serwera audio ponieważ przy jego tworzeniu mogliśmy wykorzystać ogromną wiedzę i doświadczenie w tym zakresie naszej firmy matki, I-O Data. Kolejnym planowanym krokiem było rozszerzenie funkcjonalności naszych serwerów o funkcję wysokiej klasy transportu sieciowego, współpracę z DACami USB, a w końcu także i kable łączące urządzenia sieciowe.

– Dlaczego to właśnie kabel LAN był Waszym pierwszym produktem po serwerach?

Kitamura:

Zaczęliśmy rozwijanie oferty od kabla LAN ponieważ po wypuszczeniu serwera, w trakcie wizyt w salonach audio słyszeliśmy często, że jakość brzmienia zmieniała się w zależności od tego, jaki kabel LAN był używany. Drugim powodem był prosty fakt, że kabel LAN jest niezbędny by używać naszych serwerów.

– Na rynku dostępnych jest już wiele kabli LAN do użytku audio, ale HFLC trafił do segmentu premium tego rynku pod względem ceny. Czy tworząc go mieliście od razu w głowie jakiś poziom cenowy?

Kitamura:

Nie, opracowując nasz kabel w ogóle nie myśleliśmy o cenie. Naszym celem była zadowalająca nas jakość brzmienia i dopiero koszt materiałów niezbędnych by tę jakość osiągnąć doprowadził nas do ceny gotowego produktu.

– Na jakich cechach kabla HFLC skupialiście się w trakcie jego opracowywania?

Miyamoto:

Oczywiście musieliśmy znaleźć odpowiednie komponenty i wykorzystać je tak, by uzyskać zakładany efekt. Na przykład HFLC wykorzystuje kabel klasy Cat 7, ale ekranowanie zostało odcięte przy jednym z wtyków by uziemienia połączonych urządzeń nie były ze sobą połączone. Ponieważ jakość brzmienia mocno zależy od tego, czy ekranowanie jest przecięte, czy nie, zdecydowaliśmy się je przeciąć zakładając, że kable te będą używane z serwerami Fidata.

Jednym z aspektów, na których się skupialiśmy w trakcie prac nad naszym kablem była kwestia transmisji zakłóceń. Dużo czasu poświęciliśmy by wyeliminować ten problem, także odbywając niezliczone testy odsłuchowe.

W HFLC zastosowaliśmy przewodniki z posrebrzanej miedzi OFC, co było wynikiem testów odsłuchowych, a nie próbą uzyskania lepszego brzmienia za sprawą posrebrzenia. Poza wewnętrzną strukturą kabla i jakością brzmienia braliśmy pod uwagę również jego giętkość, dzięki której po wpięciu do gniazd wtyki nie są poddawane zbyt dużym naprężeniom.

– Element kabli HFLC, który najbardziej rzuca się w oczy to pozłacane wtyki Telegaertnera. Czemu wybraliście właśnie je?

Miyamoto:

Wtyki Telegaertnera wcale nie znalazły wśród tych, które początkowo rozważaliśmy w trakcie testów odsłuchowych porównując różne alternatywy, zarówno pozłacane, jak i „normalne”. Jednakże w wyniku tychże testów doszliśmy do wniosku, że pozłacane wtyki oferują najbardziej odpowiadające nam brzmienie w trakcie odsłuchów muzyki odtwarzanej z serwera Fidata. Inne zalety złączy Telegaertner obejmowały konstrukcję, która umożliwia stabilny, pewny kontakt z liniami sygnałowymi, jednocześnie zapewniając dobre dopasowanie do położenia linii sygnałowych w kablach, które już wybraliśmy.

– Czy ma Pan sugestię dla użytkowników, w którym miejscu systemu kabel HFLC sprawdzi się najlepiej?

Kitamura:

Jesteśmy całkiem pewni, że najlepiej nasz kabel LAN sprawdzi się łącząc serwer Fidata z odtwarzaczem sieciowym. Ponieważ skupiliśmy się na agresywnej eliminacji szumów i zakłóceń przy podłączeniu do serwera, o czym mówiłem wcześniej, właśnie w tym miejscu systemu HFLC powinien sprawdzić się najlepiej. Co nie zmienia faktu, że można go wykorzystać również po połączenia serwera z routerem/switchem.

Notatka od pana Sakaki:

W swoim własnym systemie audio używam kabla HFLC o długości 1,5 m do połączenia serwera Fidata HFAS1-XS20 bezpośrednio z odtwarzaczem sieciowym SFORZATO DSP-Dorado za pomocą możliwie najkrótszego kabla. Wiedząc, że kabel HFLC został opracowany specjalnie do użytku z urządzeniami Fidata, uważam, że jego największą zaletą jest poprawa odstępu sygnału od szumu (S/N) i zwiększenie przesyłu danych. W niektórych serwerach brakuje podwójnych portów LAN, które Fidata oferuje, co uniemożliwia połączenie serwera bezpośrednio z odtwarzaczem sieciowym. W takich systemach można oczekiwać, że użycie kabla HFLC do połączenia routera/switcha z odtwarzaczem sieciowym zapewni największe korzyści.

– A na jakich aspektach produktu skupialiście się opracowując kabel HFU2?

Kitamura:

Podobnie jak w przypadku kabla LAN, w przypadku USB także skupiliśmy się na eliminacji zakłóceń. Większość standardowych kabli USB zakończona jest wtykami odlewanymi z plastiku/żywicy, ale zgodnie z naszym dążeniem do najwyższej jakości dźwięku opracowaliśmy nasze własne, wykonane z aluminium. Podjęliśmy te decyzję by maksymalnie ograniczyć wibracje, upewniając się że złącza są w stanie utrzymać własny ciężar zapewnić pewne, stabilne połączenie. Dodatkowo złącza zawierają szczelinę, aby zapobiec tworzeniu się pętli zakłóceń.

– HFU2 trafił na rynek po HFLC. Czy były jakieś różnice w procesie opracowywania kabli LAN i USB?

Miyamoto:

Po pierwsze, specyfikacja kabla USB uniemożliwia przecięcie ekranowania, co zmusiło nas do wykazania się dużą kreatywnością. Owa szczelina we wtyku jest jednym z wymyślonych przez nas rozwiązań, które zastępują niejako przecięcie ekranowania na jednym końcu kabla. Dużą uwagę poświęciliśmy również połączeniom wewnętrznym oraz z wtykami. Geometria kabla i wybór przewodników są wynikiem równie żmudnych testów, jak przeprowadzone wcześniej przy powstawaniu HFLC.

– Fidata rozpoczęła swoją przygodę na rynku audio od stworzenia serwera przeznaczonego do współpracy z odtwarzaczem sieciowym, a później dodaliśmy możliwość współpracy z DACami USB. By mieć pewność, że użytkownicy naszych urządzeń będą mogli wykorzystać maksimum jakości oferowanej przez nasze urządzenia opracowaliśmy własne kable LAN i USB także w ramach marki Fidata. W ten sposób, niezależnie od tego w jaki sposób wykorzystują nasze urządzenia, jako serwery czy transporty plików, do dyspozycji mają również odpowiedniej klasy kable.

– Na których aspektach oprogramowania Fidaty skupiliście się w trakcie prac?

Minagawa:

Pierwszą rzeczą, na której się skupiliśmy był czas uruchamiania urządzenia. W przeciwieństwie do standardowych NASów, które są włączone przez cały czas, urządzenia audio są włączane kiedy ich użytkownik ma ochotę posłuchać muzyki, a po zakończonym odsłuchu wyłączane. Opracowując urządzenie dla audiofilów musieliśmy je dostosować do takiego właśnie sposobu użytkowania.

Naszym podstawowym założeniem było sprawienie, by użytkownicy mogli używać Fidaty od razu po jej podłączeniu. By to ułatwić staraliśmy się by to, co użytkownik widzi na ekranie było proste do zrozumienia, a używanie intuicyjne tak, by użytkownik nie musiał co chwilę sięgać po instrukcję obsługi. Oprócz zapewnienia takiej samej użyteczności na komputerach, smartfonach i tabletach, także w aplikacji Fidata Music udostępniliśmy przewodnik po ustawieniach urządzenia.

– Na oprogramowanie serwera Fidata wybraliście customizowaną wersję Twonky Servera. Dlaczego właśnie ten software?

Minagawa:

W czasie gdy pracowaliśmy nad serwerem Fidata, Twonky Server był tak naprawdę swego rodzaju standardem w świecie serwerów audio. Oczywiście dostępne były alternatywne oprogramowania, ale zdecydowaliśmy się na Twonky Server ponieważ zakładaliśmy, że sprawdzi się najlepiej przy założeniu, że Fidaty będą sprzedawane w wielu krajach na całym świecie. Dostosowaliśmy niektóre elementy nawigacji w Twonky Serverze (używane do wybierania ścieżek) na podstawie opinii uzyskanych z salonów audio, a część zmian powstała w trakcie rozmów z zespołem planowania produktu.

– Za sprawą aktualizacji oprogramowania, Fidata może być używana już nie tylko jako serwer audio, ale także jako transport sieciowy w połączeniu z DACiem USB. Na jakie aspekty ten funkcjonalności zwróciliście szczególną uwagę?

Minagawa:

Najwyższy priorytet przypadł funkcjonalnościom, które urządzenie odtwarzające muzykę musi zapewnić, na przykład odtwarzanie bez przerw (gapless). Funkcja odtwarzania Fidaty wspiera standard OpenHome, co zostało ocenione przez wielu użytkowników jako wysoce użyteczne.

Tyle że różne implementacje OpenHome wykazują niewielkie różnice i dużym wyzwaniem podczas procesu rozwoju oprogramowania było upewnienie się, że Fidata będzie działać poprawnie pomimo tych różnic. Ponadto produkt musi być w stanie wysyłać sygnał do DACa jednocześnie działając jako serwer, więc odpowiednie przydzielenie zasobów procesora było poważnym wyzwaniem. Dzięki optymalizacji tego aspektu produktu możliwe jest teraz odtwarzanie również gęstych plików DSD. Oprócz tego rodzaju dostrajania elementów oprogramowania, nadal pracujemy nad różnego rodzaju ulepszeniami, na przykład zlecając naszemu zespołowi weryfikację bezproblemowej współpracy z różnymi przetwornikami cyfrowo-analogowymi USB.

– Fidata doskonale sprawuje się w roli transportu sieciowego za sprawą obsługi standardu OpenHome oraz możliwości odtwarzania plików wysokiej rozdzielczości. Niedawno dodaliście również wsparcie dla protokołu Diretta (zarówno w urządzeniach Fidaty, jak i Soundgenica) zwiększając jeszcze atrakcyjność Waszych produktów. Jakim wyzwaniom musieliście sprostać implementując Diretta w Waszych urządzeniach?

Minagawa:

Sposób działania Diretta jest znany już od jakiegoś czasu, ale my podjęliśmy się pierwszej implementacji w NASie korzystającym z systemu operacyjnego bazującego na Linuxie. Jako przykład wyzwań tej implementacji mogę podać fakt, że Diretta nie była początkowo przewidziana dla takich urządzeń jak Fidata, wyposażonych w dwa porty LAN. Podjęliśmy więc współpracę z deweloperem Diretty by rozwiązać ten problem – udało się i dzięki temu nasze produkty oferują wsparcie dla Diretty.

– Wraz z wprowadzeniem aplikacji Fidata Music macie w końcu oficjalne rozwiązanie do sterowania Waszymi urządzeniami, dzięki czemu Wasza oferta stała się kompletna – macie serwery, odtwarzacze i aplikację sterującą. Na jakich aspektach skupialiście się szczególnie rozwijając Waszą aplikację sterującą, które elementy decydują o jej faktycznej funkcjonalności?

Tanigawa:

Poprzednie aplikacje sterujące sieciowym odtwarzaniem wydawały się nam mało przyjazne dla użytkownika, trudno się ich używało. Ustaliliśmy, co było w nich dobre a następnie skupiliśmy się na interfejsie użytkownika i łatwości obsługi. Dodatkowo, po stworzeniu struktury aplikacji nastawionej na jej funkcjonalność i dającej nam możliwość dalszego rozwoju naszej apki, staraliśmy się wdrożyć sugestie na podstawie informacji zwrotnych od producentów urządzeń peryferyjnych.

– Aplikacja Fidata Music działa nie tylko z produktami Fidaty i Soundgenica, ale można jej używać również do sterowania odtwarzaczami sieciowymi innych producentów. Z jakimi problemami zetknęliście się pracując nad aplikacją by osiągnąć taką jej uniwersalność, możliwość pracy z urządzeniami innych producentów?

Tanigawa:

Wsparcie dla DMR (odtwarzaczy DLNA) było szczególnym wyzwaniem. Protokół DLNA zawiera szereg wytycznych opracowanych w celu umożliwienia minimalnego poziomu połączeń, ale nie zawiera jasnych specyfikacji dotyczących szczegółowego działania. W rezultacie konieczne jest wiele pracochłonnych prac dostosowawczych, aby aplikacja działała poprawnie w połączeniu z odtwarzaczami sieciowymi innych producentów. Ponieważ pracowaliśmy nad aplikacją do naszych własnych urządzeń mogliśmy przyjąć, że nie ma potrzeby poświęcania czasu na upewnienie się, że będzie ona współpracować z produktami innych firm. Przyjęliśmy jednakże aktywne podejście do tego tematu, ponieważ chcemy podnieść poziom jakości dźwięku uzyskiwanego z pomocą odtwarzaczy sieciowych i to nie tylko naszych, i mogliśmy tego dokonać właśnie za pomocą aplikacji marki Fidata. W tym sensie wszelkie konkretne informacje, które możemy uzyskać na temat korzystania z aplikacji z produktami innych firm, prowadzą do ulepszeń naszej aplikacji. Jesteśmy szczęśliwi gdy klienci korzystający z aplikacji stają się entuzjastami Fidaty.

Moim zdaniem pośród wielu aplikacji do sterowania sieciowym odtwarzaniem muzyki, które znam, Fidata wyróżnia się na plus zarówno ładnym interfejsem, jak i funkcjonalnością i płynnością działania. Jako osoba, której zależy na rozwoju i jakości odtwarzania muzyki przez sieć podoba mi się Wasze podejście, pomysł żeby poświęcić dodatkowy czas na dopracowanie Waszej aplikacji tak, by działała nie tylko z produktami Fidaty i Soundgenica, ale także z produktami innych marek.